STEFAN SZAŁACH
Doktor
Koszalińska Wyższa Szkoła
Nauk Humanistycznych
WIARYGODNOŚĆ
I ZAUFANIE STUDENTÓW PEDAGOGIKI – wybrane polskie paradygmaty
Zaufanie jest wartością,
która jest wspólna dla wszystkich ludzi, relacji,
zespołów, rodzin i organizacji, natomiast jej brak doprowadza do
załamania najtwardszych charakterów i przyjaźni,
narodów i cywilizacji na całym świecie.
Jednak troskliwie rozwijana ma w sobie
moc przyciągania sukcesu i powodzenia we wszystkich sferach życia.
Natomiast w naszych czasach jest najmniej zrozumianą, najbardziej
zaniedbywaną i najmniej docenianą wartością.
„Zaufanie wspiera nas i wpływa na
jakość każdej naszej relacji, porozumienia, pracy, każdego
działania, które podejmujemy. Zmienia jakość
bieżącej chwili, przebieg i rezultat naszego życia –
zarówno na płaszczyźnie osobistej, jak i zawodowej”
(Szałach 2012, s. 89).
Zaufanie jest pragmatyczną,
namacalną ale jednocześnie narażoną na utratę
wartością, którą się buduje – a stworzyć
ją można szybciej, niż nam się wydaje.
W czasach gdy skandale w wielkich
organizacjach, instytucjach, zagrożenie terroryzmem, intrygi i brak
istotnych więzi obniżyły poziom zaufania we wszystkich niemal
dziedzinach, to zdolność jego budowania, rozwijania i odtwarzania
jest ważną kwestią dla
indywidualnego i społecznego komfortu jak również stanowi klucz do kompetentnego i mądrego
wychowania młodzieży szkolnej i akademickiej.
1. Co to jest
zaufanie?
Najkrócej mówiąc,
zaufanie polega na zawierzeniu. Natomiast przeciwieństwo zaufania –
nieufność – jest podejrzliwością. Kiedy ufamy ludziom,
zawierzamy im – wierzymy w ich zdolności i kompetencje. Kiedy im nie
ufamy, podejrzewamy ich o brak uczciwości, umiejętności,
bałaganiarstwo i kiepskie wyniki. Uważam, że wszyscy mamy za
sobą doświadczenia, które wykazały różnice
pomiędzy relacjami opartymi na zaufaniu a relacjami go pozbawionymi.
Doświadczenia takie w sposób oczywisty uświadomiły nam,
że różnica ta jest znacząca.
Dla przykładu pomyślmy o
osobie, z którą kontakt cechuje wysoki poziom zaufania – może
to być przełożony, współpracownik, klient,
mąż, żona, krewny, ktoś z rodzeństwa lub przyjaciel.
Jakie budzi ona uczucia? Czy komunikacja przebiega łatwo? Jak szybko udaje
się załatwić różne sprawy? Czy wzbudza w nas
radość?
Dla porównania pomyślmy o
relacji z osobą, której nie darzymy wielkim zaufaniem. Jaka jest ta
relacja? Jak przebiega komunikacja?
Czy łatwo dochodzi do porozumienia? Czy relacja ta
sprawia nam radość, czy
może raczej uznajemy ją za uciążliwą,
niezręczną i wyczerpującą.
Różnica między
relacją o wysokim i niskim poziomie zaufania jest ogromna. Weźmy pod uwagę
chociażby komunikację. „W relacjach dużego zaufania możemy
powiedzieć coś niezręcznie, a mimo to najczęściej
spotykamy się ze zrozumieniem. W relacjach słabego zaufania
możemy być dokładni i precyzyjni, a mimo to nasz przekaz zostanie
źle zinterpretowany” (Szałach 2012, s. 267).
Wg
Jima Burke, byłego prezesa i
dyrektora generalnego firmy Johnson
& Johnson: Nie osiągniesz sukcesu bez zaufania. Słowo „zaufanie”
uosabia niemal wszystko, co ci potrzebne, aby odnieść sukces.
Wskaż mi jakąkolwiek międzyludzką relację,
która mogłaby funkcjonować bez zaufania –
małżeństwo, przyjaźń, stosunki społeczne; na
dłuższą metę to samo dotyczy biznesu, zwłaszcza
takiego, który działa w sferze publicznej.
2. Kryzys
zaufania
Jako globalne społeczeństwo
przeżywamy kryzys zaufania. Do upadku zaufania dochodzi wszędzie.
Brak zaufania narusza globalną społeczność, rynek,
instytucje, nasze życie osobiste, rodzinne i zawodowe.
Problem zaufania jest bardzo
złożony i niezwykle ważny. Zapoznanie się z zasadami
budowania zaufania do siebie samego, jak też z zasadami budowania zaufania
np. studenta do nauczyciela, daje nauczycielowi możliwość
sterowania zachowaniami swoich wychowanków. Nad zaufaniem zastanawiają
się wybitni przedstawiciele pedagogiki, psychologii, socjologii i
dochodzą oni do coraz ważniejszych dyrektyw kierujących ludzkimi
umysłami. Warto wspomnieć chociażby o jednym z rodzajów
zaufania, odnoszącym się do stosunków międzyludzkich w
społeczeństwie – jest to zaufanie społeczne, które jest
szczególną orientacją wobec innych ludzi i polega na
udzielaniu zaufania tym, których nie znamy. Spotyka nas to, jako
nauczycieli, chociażby w pierwszym dniu września lub
października. Mamy przed sobą kilkudziesięciu nowych, obcych nam
uczniów (studentów). Czy potrafimy im zaufać, czy może
raczej wymagamy, aby oni najpierw pokazali, czy są godni naszego zaufania?
Zaufanie społeczne to znaczący wskaźnik, determinujący umiejętność
budowania zaufania i panowania nad tym procesem, lecz jest to wskaźnik
obrazujący – niestety – nie najwyższy poziom zaufania jaki mamy jako
Polacy.
Z badania, które CBOS
przeprowadził na początku 2010 roku wynika, że tylko 26%
Polaków jest zdania, iż większości ludzi można
ufać. To tyle samo co dwa lata wcześniej, jednak więcej niż
było w latach 2002-2006 (19% w 2002 i 2006r, 17% w 2004r). 34% Polaków deklaruje, że
ogólnie rzecz biorąc ma zaufanie do nieznajomych, z którymi
styka się na co dzień (z czego 30% zaufanie ograniczone), 46%
nieznajomym nie ufa (7% zdecydowanie). 42% badanych uważa, że
zaufanie do partnerów w interesach na ogół źle się
kończy, natomiast 34% uważa, że zaufanie do partnerów na
ogół się w interesach opłaca.
Sondaż
przeprowadzony w 2005r. przez brytyjskiego socjologa Dawida Halperna wykazuje,
że tylko 34% Amerykanów uważa, że można zaufać
innym ludziom. W Ameryce Łacińskiej odsetek ten wynosi jedynie 23%, w
Afryce zaś 18%.
Na przykład w USA w 2005r
sondaż Harrisa wykazał, że tylko 22% ankietowanych ufa mediom,
8% partiom politycznym, 27% rządowi i tylko 12% wielkim korporacjom.
A co z zaufaniem w sferze relacji
indywidualnych? Chociaż zmienia się ono w zależności od
rodzaju stosunków, to jednak kwestia zaufania jest dla
większości ludzi głównym problemem, przynajmniej w
niektórych relacjach (i to bardzo często tych najważniejszych:
z szefem, współpracownikiem, małżonkiem, dzieckiem).
Zauważmy, że:
- głównym powodem zwalniania
się ludzi z pracy są złe stosunki z przełożonym;
- co trzecie małżeństwo kończy się
rozwodem.
A co z zaufaniem wobec jednostki? Zwróćmy
uwagę, ilu studentów II
roku studiów licencjackich przyznało się, że oszukiwali,
aby poprawić sobie opinię lub oceny na studiach:
·
na
kierunku humanistycznym – 48%,
·
na
kierunku administracji – 43%[1].
Jak się czujemy, wiedząc, że istnieje ponad
czterdziestoprocentowe prawdopodobieństwo, że firma, z
którą zamierzamy współpracować, prowadzona jest
przez kogoś, dla kogo uczciwość nie jest wartością
najważniejszą? Czy prawie pięćdziesięcioprocentowe
prawdopodobieństwo, że nauczyciel, który będzie
uczył nasze dzieci, kombinował na studiach?
Jak tu nie mówić o kryzysie zaufania!
Niewątpliwie zaufanie wpływa na jakość
wzajemnych stosunków. Niski poziom zaufania utrudnia porozumienie mimo
kompetencji i przygotowania w zakresie rozmaitych umiejętności. Np. w
instytucjach, w których istnieje niski poziom zaufania
przełożeni (menadżerowie) przedstawiają pracownikom normy
wydajności, zakres obowiązków, w które ludzie i tak
się nie angażują. A jeżeli się nie angażują
to nie traktują swojej pracy na poważnie, z właściwym
zaangażowaniem i wiarygodnością. Wiarygodność jest
czymś więcej niż spójność wewnętrzna,
ponieważ zawiera w sobie także kompetencje. Innymi słowy,
możemy być dobrymi fachowcami, zanim jednak zaufają nam, muszą wiedzieć, że jesteśmy
także kompetentni. Nawet uczciwi ludzie, którzy nie są
kompetentni w zakresie swojej działalności zawodowej, nie są
godni zaufania. Nie ulega wątpliwości, że u podstaw
stosunków, które mają przetrwać przez dłuższy
czas, muszą leżeć takie zasady jak: prawość,
równość, sprawiedliwość, uczciwość i
wzajemne zaufanie.
Naruszanie podstawowych
zasad niszczy zaufanie. Odnosi się to do stosunków w
rodzinie, szkole, uczelni, organizacjach, między społeczeństwem
a rządem oraz pomiędzy narodami. Ostatecznie i tak kieruje wszystkim
(dzisiaj często niedoceniane i pomijane) prawo moralne jak
również poczucie moralności – wewnętrzne przekonanie,
zespół ponadczasowych, oczywistych i uniwersalnych zasad.
3. Zaufanie do nauczycieli (wychowawców)
i studentów (uczniów)
Nauczyciele budują
skuteczność działalności dydaktyczno-wychowawczej
szkoły(uczelni). Szkoła – jak łańcuch – jest tak silna, jak
silne jest jego najsłabsze ogniwo. O tym, że studenci mają
zaufanie do uczelni decydują zatrudnieni w niej nauczyciele akademiccy.
Właśnie zaufanie do pojedynczych nauczycieli, buduje zaufanie do uczelni.
O tym, czy mamy zaufanie do studentów jak również nauczycieli,
decyduje ich wiarygodność. Także to, czy są uczciwi,
sprawiedliwi, czy kierują się określonym systemem wartości
i są przykładem tego, czego uczą. W relacjach student – uczelnia również
obowiązuje ta zasada. „Zasady są głęboką,
fundamentalną prawdą mającą uniwersalne zastosowanie. Odnoszą
się zarówno do nauczycieli, wychowanków jak i do wszelkich
prywatnych i publicznych organizacji”(Szałach 2011,s. 459).
Budowa partnerstwa studenci – uczelnia
jest możliwa wówczas, gdy studenci i nauczyciele będą
stwarzać sytuacje zaufania. Muszą być wiarygodni i swoim
postępowaniem powinni zaświadczać o ważnych dla wszystkich
wartościach. Nie można oczekiwać rozwoju uczelni, jeżeli
nie będą się rozwijać zarówno nauczyciele jak i studenci.
Bez kultury wysokiego zaufania nie można wprowadzić ani utrzymać
samodzielności w pracy. Dlaczego więc w większości
rodzin, szkół, uczelni i organizacji- poziom zaufania jest tak
niski? Dlatego, że „zaufania nie można od nikogo wymagać ani
też wzbudzić jedynie za pomocą szkolenia lub innych technik.
Innymi słowy, wymaga ono czasu - jest efektem wiarygodności na poziomie indywidualnym i stanowi
osobistą decyzję każdego z nas” (Szałach 2012, s. 271).
Wyżej wspomniana
samodzielność, to kolejna cenna wartość, natomiast jej brak
osłabia zaufanie do siebie, a tym samym do innych ludzi. O niedocenianiu samodzielności przez
studentów napisał prof. dr hab. Kazimierz Denek: ”Uderza
niedocenianie przez studentów takiej cennej wartości, jaką
jest samodzielność. Wyraża ją niezależne
działanie w różnych sferach aktywności ludzkiej.
Przejawia się głównie w tym, że student jest zaradny.
Samodzielnie: dostrzega, określa i rozwiązuje problemy; zaspokaja
swoje potrzeby; kieruje się w swoim życiu uznawanymi i preferowanymi
przez społeczeństwo wartościami. Rozumiana w ten sposób
samodzielność stanowi warunek i przejaw podmiotowości studenta”
(Denek 2011, s. 222).
Chcąc zachować
podmiotowość nauczycieli i studentów, ich wzajemne interakcje
powinny przybierać postać Ja
– Ty, a więc dwóch równouprawnionych podmiotów.
„Podczas podmiotowego współdziałania w kształceniu
zindywidualizowanym, każdy zachowuje swoją wartość, tzn.
własną indywidualność i autonomię” (Szałach 2012,
s. 117).
4. Zaufanie do siebie i w relacjach z innymi
Zaufanie do siebie – to wartość, na której
uczymy się podstawowej zasady pozwalającej nam budować zaufanie
na kolejnych wyższych poziomach, tj. w indywidualnych relacjach, rodzinie,
organizacjach i zaufaniu społecznym. Tą zasadą jest wiarygodność stanowiąca
jednocześnie fundament zaufania i zawierająca w sobie cztery
elementy: prawość (uczciwość), intencje,
umiejętności oraz rezultaty. Możemy wzmacniać swoją wiarygodność,
a przy tym wykonywać pracę o wiele szybciej. Szczególnie
wtedy, gdy rozumiemy te cztery kluczowe elementy, które mają
fundamentalne znaczenie. Dwa pierwsze z tych
elementów dotyczą naszego charakteru, pozostałe dwie
- kompetencji. Tym, co nadaje
zaufaniu konkretny i pragmatyczny wymiar, jest zrozumienie, iż charakter
jest dla zaufania równie ważny jak kompetencje, obydwa te elementy
leżą w zasięgu naszych możliwości twórczych i
dokonywania zmian.
Rozwijając te cztery kluczowe elementy, zwiększamy
naszą osobistą wiarygodność. Mamy wówczas podstawę,
na której możemy się oprzeć, budując i
podtrzymując zaufanie we
wszystkich naszych życiowych relacjach.
5. Być wiarygodnym – dla siebie i dla
innych
Jak wyżej podkreślono, zaufanie związane z
wiarygodnością, odnosi się do kształtowania
uczciwości, dobrych intencji, umiejętności i rezultatów,
dzięki którym stajemy się wiarygodnymi dla siebie i dla
innych. Sprowadza się to do dwóch pytań: 1) czy ufam sobie? 2)
czy jestem tą osobą, której inni ufają? Zastanówmy
się nad tym, co dzieje się kiedy systematycznie nie dotrzymujemy
swoich obietnic? Jaki jest efekt niedotrzymywania podjętych wobec siebie
zobowiązań? Zazwyczaj cierpi na tym nasza wiara w siebie,
ponieważ nie tylko tracimy zaufanie do swoich zdolności i
możliwości dotrzymywania zobowiązań, ale
również osłabiamy siłę naszego charakteru,
która to zaufanie buduje. Mimo, że możemy próbować
zapożyczać siłę z zajmowanego stanowiska lub
kontaktów z innymi ludźmi, to jednak nie będzie ona prawdziwa.
I tak ludzie to wyczuwają, a my jesteśmy tego świadomi.
Brak zaufania do siebie zdecydowanie
obniża naszą zdolność do zaufania innym. Według
kardynała de Retz „człowiek, który nie ufa sobie, nigdy nikomu
prawdziwie nie zaufa”.
Motywujące jest to, że w każdym przypadku,
gdy coś sobie postanowimy i tego dotrzymamy, lub gdy wyznaczymy sobie
ważny cel i go osiągniemy, stajemy się bardziej wiarygodni. Im
częściej to czynimy, tym więcej w nas ufności, że
potrafimy tego dokonać. Rośnie wtedy nasze zaufanie do siebie.
Kiedy prosimy ludzi o podanie osoby,
która wywarła największy wpływ na ich życie i
dlaczego, odpowiadają najczęściej: „ona uwierzyła we mnie,
kiedy nikt inny nie chciał zawierzyć” lub „on dostrzegł we mnie
coś, czego nikt inny nie widział”. Obdarzając ludzi zaufaniem,
dajemy im tym samym motywację
do działania, wzmacniamy również nasze przywództwo.
Tworzymy wtedy kulturę wysokiego
zaufania, która wydobywa z ludzi to, co jest wartościowe, motywuje
do osiągania synergii zwiększając potencjał każdej
grupy społecznej, szkoły, uczelni, organizacji. Wówczas
„studenci stają się bardziej autentyczni, otwarci, szczerzy, czyli
stworzone zostają warunki do synergicznej komunikacji” (Szałach 2008,
s. 102).
Zaufanie wyzwala w ludziach to co
najlepsze, zmieniając dynamikę interakcji. Mimo, że
niektórzy nadużywają zaufania, to przeważająca
większość ludzi tego nie robi, a ponadto dobrze na nie reaguje.
Wówczas nie potrzebują nadzoru i kontroli do pobudzania motywacji,
ponieważ już są zainspirowani, działają pod
wpływem zaufania, którym ich obdarzono.
6.
Zaufanie jako funkcja charakteru i kompetencji
Jedną
z najsilniejszych inspiracji i motywacji jest zaufanie. Ludzie chcą, żeby im ufano więc
reagują na zaufanie, uaktywniając się pod jego wpływem.
Tworzenie, rozwijanie lub odbudowanie zaufania – nie jest techniką
manipulacji, lecz wydajną
metodą kontaktu i pracy z innymi ludźmi, a także skutecznym sposobem osiągania dobrych rezultatów.
Większość z nas
często postrzega zaufanie w kategoriach cech charakteru – bycia
człowiekiem dobrym, uczciwym, sprawiedliwym i solidnym. Charakter
rzeczywiście odgrywa tu zasadniczą rolę. Jednak przekonanie,
że zaufanie wynika tylko z charakteru jest jednym z mitów.
Zaufanie to funkcja dwóch
czynników: charakteru i kompetencji.
Charakter obejmuje m.in. uczciwość, motywację, intencje w
stosunkach z ludźmi, natomiast do kompetencji możemy zaliczyć
zdolności, umiejętności, przyjmowanie odpowiedzialności,
dotychczasowe osiągnięcia, drogę zawodową itp. Obydwa
czynniki są ważne i konieczne. Charakter jest czymś bardziej
stałym, niezbędnym dla zaufania w każdej sytuacji, kompetencje
zaś są czynnikiem elastycznie oddziaływującym w stosunku do
zaistniałych okoliczności.
Wynika z tego, że do budowy zaufania niezbędne są charakter i
kompetencje właściwie zsynchronizowane. Efekty tak funkcjonującego
zaufania widzimy po skutecznym osiąganiu celów przez nauczycieli
akademickich z autorytetem i prawdziwych przywódców.
7.
Założenia metodologiczne badań
Zaprezentowane
poniżej wyniki są jedynie fragmentem obszerniejszych badań
prowadzonych przez autora, w których przedmiotem analiz jest zaufanie w
interakcjach edukacyjnych nauczycieli akademickich i studentów
pedagogiki jako jednego z czynników warunkujących jakość
kształcenia.
Celem tych
fragmentarycznych badań poprzez dokonanie samooceny studentów było ustalenie poziomu ich
wiarygodności i zaufania w różnych przedziałach
wiekowych, będących na pierwszym i piątym semestrze
studiów licencjackich (I stopnia) oraz studentów trzeciego
semestru studiów magisterskich (II stopnia). Jako zmienne niezależne przyjęto 10 zachowań
(kontaktów z innymi ludźmi). W badaniach uczestniczyło 220
studentów, w tym:
a)
78 osób I semestru (I stopień), w tym 75% kobiet i 25%
mężczyzn;
b) 46 osób V semestru (I
stopień), w tym 100% kobiet;
c) 96 osób III semestru (II
stopień), w tym 81% kobiet i 19% mężczyzn.
Jako zmienne
zależne przyjęto poziom wybranych cech charakteru i kompetencji
studentów oraz poziom czterech wymiarów (składników)
wiarygodności, tj. prawość, intencje, umiejętności i
rezultaty. Jako zmienne pośredniczące
w tych badaniach przyjęto: płeć, wiek, okres i poziom
studiów. Narzędziem badawczym były dwa kwestionariusze(samooceny)
skali postaw Likerta:
a) kwestionariusz
nr 1 dotyczący określenia wiarygodności;
b) kwestionariusz
nr 2 dotyczący określenia relacji charakteru i kompetencji oraz
zaufania.
Problemy badawcze
szczegółowe
1. Jak studenci oceniają swoją
wiarygodność w kontekście jej czterech składników,
tj. prawości, intencji, umiejętności i rezultatów?
2. Jak studenci oceniają swoje zaufanie w
kontekście cech charakteru i kompetencji?
3. Czy istnieją różnice w
samoocenie poziomu wiarygodności i zaufania studentów w
zależności od ich wieku, płci i poziomu kształcenia?
4. Czy są różnice w poziomie
wiarygodności i zaufania wśród studentów oraz jakie
czynniki mają na nie wpływ?
5. Jakie zachowania (sposoby, zasady) mają
znaczący wpływ na budowanie zaufania u studentów w
zależności od ich charakteru i kompetencji?
7.1.
Wyniki badań i wnioski
I.
Wiarygodność
Przedział 90
- 100 punktów oznacza
grupę studentów mających wysoką wiarygodność
osobistą. Przedział 70 - 90 punktów oznacza grupę
studentów, której trochę brakuje wiarygodności. Przedział 70
punktów i mniej (70≥ punktów) oznacza grupę
studentów mającą problemy z wiarygodnością.
Grupy studentów,
na podstawie ich samooceny – ze względu na znaczenie
(ważność), rozumienie i wartościowanie przez nich
elementów składowych wiarygodności, tj. prawości,
intencji – cech charakteru, umiejętności, rezultatów –
kompetencji, można podzielić na:
a) przedział wiekowy 20-30 lat
1. Grupy „pewnych siebie” – studentki III
semestru II stopień, studenci I semestru I stopień, którzy
zdecydowanie wskazują w pierwszej kolejności na trudności z
kompetencjami (umiejętności, rezultaty), a dopiero w drugiej – z
cechami charakteru. Szczególnie powyższą kolejność
podkreślają mężczyźni.
2. Grupa „rozchwiana” –studentki I semestru I
stopnia oraz III semestru II stopnia – myślące i
wartościujące przemiennie, tzn. 1-umiejętności, 2-intencje,
3-rezultaty, 4-prawość. Grupę tę stanowią studentki,
które odczuwają najpierw trudności związane z brakiem
kompetencji, potem z cechami charakteru, znów brakiem kompetencji, a
następnie brakiem cech charakteru. Do drugiej grupy należą
szczególnie studentki, które sygnalizują problemy z
zaufaniem, mające mniej niż 70 punktów na 100 możliwych.
b)
przedział wiekowy 31-35 lat
3. Grupa „rozchwiana” – studentki I semestru I
stopnia, myślące i wartościujące przemiennie (jak
wyżej wymieniona grupa 2) mimo wyższego wieku.
4. Grupa „myśląca właściwie”
– studentki III semestru II stopnia, które wskazują w pierwszej
kolejności na trudności z pozytywnie ukształtowanymi cechami
charakteru i dopiero z nich wynikających problemów w zakresie
kompetencji, czyli umiejętności i rezultatów. W tej grupie
są kobiety sygnalizujące zarówno problemy z zaufaniem na
poziomie 70 punktów i mniej jak również kobiety
reprezentujące dobry poziom zaufania 70-90 punktów.
c) przedział wiekowy 41-50 lat
5. Grupa „myśląca właściwie”
– studentki III semestru II stopnia, które zdecydowanie wskazują w
pierwszej kolejności na potrzebę pozytywnie ukształtowanych cech
charakteru i wynikających z nich trudności w kompetencjach.
Jedną z tych grup stanowią studentki wskazujące na ich dobry
poziom zaufania (70 do 90 punktów) jak również grupa,
która cieszy się bardzo wysokim zaufaniem (90 do 100
punktów).
Wnioski dotyczące
wiarygodności
1. Studenci
oceniają swoją
wiarygodność i wynikające z niej zaufanie w sposób
zróżnicowany
2. Grupy najmłodsze studentów (20-30
lat) mające małe doświadczenie życiowe i zawodowe,
wskazują w pierwszej kolejności na trudności w opanowaniu
umiejętności i osiąganiu rezultatów (kompetencje),
natomiast w drugiej kolejności na prawość i intencje
dotyczące cech charakteru. Nie jest to właściwa
kolejność w wartościowaniu tych cech ponieważ podstawą
zaufania jest wiarygodność ale widocznie rozpiera ich
młodość, niecierpliwość i własna odwaga.
3. W przedziale wiekowym (31-35 lat) tendencje
te zmieniają się w kierunku bardziej racjonalnym, by w grupie
wiekowej (41-50 lat) jednoznacznie wskazać, że podstawą
zaufania jest w pierwszej kolejności ukształtowanie cech charakteru,
a dopiero potem kompetencje.
II. Charakter (takie cechy jak:
mówienie wprost, okazywanie szacunku, dbanie o przejrzystość,
naprawianie krzywd, okazywanie lojalności).
Przedział 25-23
punkty oznacza wysoki poziom zaufania, przedział 22-20 oznacza dobry
poziom zaufania, natomiast przedział 19-15 oznacza znaczne problemy z
zaufaniem.
Wnioski dotyczące
charakteru
1. Wszystkie badane grupy studentów,
niezależnie od wieku, w przedziale punktowym 22-20 w kształtowaniu
zaufania mają największe trudności z dbaniem o
przejrzystość. Oznacza to, że nie potrafią:
-
mówić prawdę wtedy gdy ludzie mogą ich sprawdzić,
-
dążyć do prawdy i rzetelności,
-
być otwartym i autentycznym,
-
opowiadać się za jawnością nie mając ukrytych
zamiarów.
2. Na drugim miejscu studenci I semestru w przedziale punktowym 25-20 (czyli
posiadający wysoki i średni poziom zaufania) mają problemy z naprawianiem
krzywd, co oznacza, że mają trudności z:
-
niezwłocznym przepraszaniem,
-
naprawianiem tego co możliwe,
-
okazywaniem pokory,
-
staraniem się o nie tuszowanie spraw,
-
pokonywaniem pychy.
3. Na trzecim miejscu wszystkie grupy
studentów w przedziale punktowym 19-15 (o niskim zaufaniu) mają
trudności z mówieniem wprost, co oznacza, że:
-
mają problemy z uczciwością,
-
mówieniem prawdy,
-
operowaniem prostym językiem i nazywaniem rzeczy po imieniu,
-
okazywaniem prawości.
4. Kolejnym problemem, na który napotykają
studentki I i III semestru w przedziale punktowym 22-20 oraz studenci I
semestru w przedziale punktowym 19-15 w kształtowaniu zaufania jest okazywanie
lojalności,co oznacza, że mają trudności z:
-
okazywaniem uznania dla drugiego człowieka,
-
docenianiem wkładu innych ludzi w różne dokonania,
-
mówieniem o innych ludziach tak, jakby byli obecni,
-
z obgadywaniem innych za ich plecami,
-
nie ujawnianiem ważnych informacji o innych ludziach.
5. Wreszcie na ostatnim piątym miejscu wszystkie
grupy w przedziale punktowym 19-15 i studentki III semestru II stopnia w
przedziale punktowym 25-23 sygnalizują trudności z okazywaniem
szacunku, co oznacza, że:
-
nie potrafią troszczyć się o innych ludzi,
-
szanować godność drugiego człowieka,
-
szanować zwłaszcza tych, którzy dla nich nie mogą nic
zrobić,
-
okazywać uprzejmości w drobnych sprawach i nie być wyrachowanym.
III. Kompetencje
(wykazywanie
się rezultatami, doskonalenie się, konfrontacja z rzeczywistością, precyzowanie
oczekiwań, przyjmowanie odpowiedzialności).
Przedziały
punktowe poziomów zaufania – jak w przypadku charakteru.
Wnioski dotyczące
kompetencji
1. Największe trudności w nabywaniu
kompetencji, szczególnie w przedziale punktowym
19-15,
studenci wskazali na konfrontacje z rzeczywistością. Oznacza
to, że mają problemy z: - bezpośrednim podchodzeniem do trudnych
spraw,
-
odważnym prowadzeniem rozmów, wytrącając innym „miecz z
ręki”,
-
odważnym podejmowaniem problemów i „nie chowaniem głowy w
piasek”.
2. Na drugim miejscu studenci I semestru i
studentki III semestru, w przedziale punktowym
22-20 (czyli nie mający większych trudności w nabywaniu zaufania),
wskazali na trudności w precyzowaniu oczekiwań. Oznacza to,
że mają problemy z:
-
ujawnianiem i wyjaśnianiem swoich oczekiwań,
-
rozmową na temat oczekiwań i ich uzasadnianiem,
-
negocjacjami, gdy jest to niezbędne i możliwe,
-
nie zakładaniem z góry, że oczekiwania są jasne i takie
same po obu stronach.
3. Na trzecim miejscu studenci I semestru, w
przedziale punktowym 22-20 i studentki III semestru w przedziale punktowym
19-15, wskazali problemy z wykazywaniem się rezultatami, co oznacza
trudności z:
-
wykonywaniem zadań właściwych i ważnych,
-
odwagą do skutecznego działania,
-
wykonywaniem tych obowiązków, które im zostały
przydzielone,
-
terminową i efektywną realizacją zadań,
-
obiecywaniem zbyt wiele, a robieniem zbyt mało.
4. Na czwartym miejscu studentki III semestru i
studenci I semestru, w przedziale punktowym 25-23, czyli nie mający
problemów z zaufaniem, wskazali kłopoty z doskonaleniem się,
co oznacza, że mają trudności z:
-
nieustannym dokształcaniem i doskonaleniem się,
-
rozwijaniem systemu informacji zwrotnych,
- myśleniem, że ich dzisiejsza wiedza
i umiejętności wystarczają, aby poradzić sobie z
jutrzejszymi wyzwaniami.
5. Wreszcie na piątym miejscu studenci I
semestru, w przedziale punktowym 22-20 i 19-15, wskazali trudności z przyjmowaniem
odpowiedzialności, co oznacza, że mają problemy z:
-
wymaganiem odpowiedzialności od siebie i innych,
-
przyjmowaniem odpowiedzialności za rezultaty,
-
jasną, klarowną komunikacją.
Zwrócenie uwagi
przez studentów – mimo, że są na studiach dla pracujących
– w pierwszej kolejności na trudności w konfrontacji z rzeczywistością
oraz precyzowaniem oczekiwań, wynika z ich krótkiego
doświadczenia życiowego (20-30 lat) i zawodowego, co w pewnym sensie
jest uzasadnione.
Natomiast w dalszej
kolejności wskazanie przez studentów trudności w wykazywaniu
się rezultatami i doskonaleniem się oznacza, że zdają sobie
sprawę z konkurencji i wysokich wymagań przez najbliższe
otoczenie i pracodawców.
Potwierdza to, iż
studenci szczególnie I roku studiów zdają sobie sprawę
z trudności w przyjmowaniu odpowiedzialności, tak dzisiaj cenionej i
mającej wpływ na sukcesy w życiu osobistym i zawodowym.
Analizując wyniki
samooceny studentów, zarówno w zakresie cech charakteru jak
również ich kompetencji, wyraźnie trzeba podkreślić
trudności w zdobywaniu i obdarzaniu zaufaniem, tak najbliższych im
osób jak i z dalszego otoczenia. Potwierdzają to wyniki badań
sondażowych studentów w innych krajach, co jest efektem kryzysu
wartości współczesnego społeczeństwa.
Literatura
1.
Bogdański
M., Skrzypniak R. (2007), Uwarunkowania procesów komunikacyjnych w
ocenianiu szkolnym [w:] t. 2, red. K. Zatoń, Wrocław.
2.
Covey
S. R. (2003), 7 Nawyków
szczęśliwej rodziny, Rebis Poznań.
3.
Denek
K. (2011), Uniwersytet w perspektywie
społeczeństwa wiedzy. Dydaktyka akademicka i jej efekty, WSPiA,
Poznań.
4.
Pawelski
L.(2007), Wybrane problemy wychowania w
szkole i ich ograniczanie, PSNT,
Szczecinek.
5.
Szałach
S. (2008), Synergia w zindywidualizowanym
kształceniu, ZN nr 2 KWSNH, Koszalin.
6.
Szałach
S. (2011), Zasady skutecznego
działania – warte zainteresowania, w: K. Denek, L. Pawelski,
Regionalizm i twórczość w edukacji, Sz. Sz. W. Collegium
Balticum, Szczecin.
7.
Szałach
S. (2012) Zaufanie – podstawa każdej
relacji, Zeszyt Naukowy nr 9, KWSNH, Koszalin
8.
Szałach
S. (2012), Zaufanie w rodzinie – znacząca wartość, [w:]
Wartości w pedagogice, (red.),W. Furmanek, Rzeszów.
9.
Szałach
S. (2012), Wybrane elementy doskonalenia
polskiego systemu edukacji [w:] Sowremiennyj Naucznyj Wiestnik, nr 5 (117),
Biełgorod, Ukraina.
10. The Harris Poll #4, sondaż: Harris
Interactive, 13.01.2005.
11.
Zaufanie społeczne, Komunikat z badań CBOS,
marzec 2010.
Streszczenie
Autor zaprezentował
kilka wybranych paradygmatów na wiarygodność i zaufanie,
współzależnych od
charakteru i kompetencji polskich studentów pedagogiki.
Zasygnalizowano problematykę zaufania do siebie i w relacjach nauczyciel -
student. Podkreślono, że podstawą zdobywania zaufania jest w
pierwszej kolejności ukształtowanie cech charakteru, a następnie
kompetencji. Artykuł zawiera również wybrane fragmenty
badań samooceny studentów studiów dla pracujących I i
II poziomu kształcenia z uwzględnieniem ich przedziału wiekowego
i płci, przedstawiających różne poziomy
ukształtowanego zaufania.
Słowa
kluczowe: studenci,
wiarygodność, zaufanie, charakter, kompetencje, samoocena.
Summary
CREDIBILITY AND TRUST STUDENTS OF PEDAGOGY –
selected polish paradigms
The
author presented several paradigms on the credibility and trust, interdependent
nature and competence of the Polish students of pedagogy. Trust issues are
signalled to each other and the teacher-student relationships. It emphasised
that the basis for gaining trust is formation in the first place, character
traits, and later – building competencies. The article also contains selected
excerpts from self research students for working I and II level of education,
taking into account their age bracket and sex, depicting different levels of
shaped.
Keywords: students, reliability, confidence, character, competence, self-esteem